Kiedy teściowa w końcu zauważyła, że synowa nie pali się do kontaktu z nią, zaczęła mieć do niej pretensje

– Moja teściowa ma same pretensje, nastawia męża przeciwko mnie. A wszystko dlatego, że nie chce mi się godzinami słuchać jej bzdur. Nie muszę tego robić! – skarży się Ewa, 28 lat.

Ewa wyszła za mąż dwa lata temu. Nowożeńcy zaciągnęli kredyt hipoteczny, ale zdali sobie sprawę, że przy takim tempie będą musieli spłacić kredyt przez 20 lat. A oni chcieli żyć. Postanowili wynająć swoje jednopokojowe mieszkanie i na jakiś czas zamieszkać u rodziców męża. Ci nie mieli nic przeciwko temu – chętnie wpuścili nowożeńców do swojego trzypokojowego mieszkania.

– Moja teściowa jest teraz na emeryturze, nudzi się. Nie ma przyjaciółek, nie ma hobby. Nie interesują jej też telenowele. Kiedyś miała jedną przyjaciółkę, ale i z nią się rozstała.

Teściowa dziewczyny się nudzi. Dawniej takie kobiety siadały na ławkach i rozmawiały godzinami, ale teraz tak już nie jest. Na podwórku nie ma nikogo, więc biedactwo cierpi. W domu są tylko mężczyźni, więc teściowa bardzo się ucieszyła, gdy  synowa się wprowadziła.

– Cały dzień pracuję z ludźmi, więc chcę odpocząć w domu. Wieczorem po pracy nawet głos mi zanika, a tu teściowa z pytaniami. Zwróciłam jej uwagę, że chcę odpocząć, ale ona zdaje się pomijać tę informację milczeniem – skarży się synowa.

Ewa nie zdążyła zdjąć butów, a już podbiega do niej teściowa. I o pogodzie opowiada, i o plotkach, i o tym, co zrobiła. Potem opowiada wszystkie historie o sąsiadach, których Ewa nawet nie zna. Na początku udawała, że słucha i przytakiwała, ale teściowa nie przestawała gadać nawet po godzinie czy dwóch. Nawet gdy synowa zaczęła ostentacyjnie ziewać, nadal mieliła językiem.

– Poszłam do swojego pokoju. A ona pukała i znów gadała . Czasami musiałam  nawet gasić światło. Ale jeśli nagle zobaczyła, że siedzę przy telefonie, od razu przybiegała” – złościła się Ewa.

Kiedy teściowa w końcu zauważyła, że synowa nie pała chęcią rozmowy, zaczęła mieć do niej pretensje. Mąż Ewy namawiał żonę, by milczała i kiwała głową. Czy to takie trudne? Przecież nie prosi jej o coś niemożliwego.

– Już prosiłam męża, żeby się wprowadzić z powrotem do naszego mieszkania, ale on tylko pokręcił głową. Oczywiście rozumiem, że pieniądze są ograniczone, ale ja nie mogę żyć w takiej atmosferze – powiedziała oburzona synowa.

Rzeczywiście, gdyby nie  teściowa, życie młodych ludzi nie byłoby, delikatnie mówiąc, łatwe. Ona im bardzo pomaga. Zajmuje się wszystkimi wydatkami finansowymi, sprząta i gotuje. Ewa i jej mąż płacą tylko część rachunków za media, więc mogą odłożyć prawie całą pensję. No i wygodnie jest mieszkać z rodzicami – przychodzi się i odpoczywa, nie trzeba biegać po zakupy i gotować.

– Mało tego, podsłuchałam rozmowę między mężem a teściową. Ona jest pewna, że długo razem nie pożyjemy. Jakbym nie była stworzona do rodziny. Byłam oszołomiona takim stwierdzeniem. Ona namawia go na rozwód – dobra teściowa – mówi Ewa.

Czego brakuje dziewczynie? Żyje dobrze, przychodzi na gotowe, zamknij się i uśmiechnij. Możesz być zmęczona w pracy, ale teściowa nie każe ci rozładowywać wagonów. Powinnaś okazać trochę szacunku i zachowywać się jak człowiek.

Kto ma rację? Po czyjej jesteś stronie?

Rate article
MagistrUm
Kiedy teściowa w końcu zauważyła, że synowa nie pali się do kontaktu z nią, zaczęła mieć do niej pretensje