Myślałam, że moje życie rodzinne jest już ułożone, ale wtedy pojawiła się jego córka i jej rodzina.

Gdy tylko masz coś, co wielu chciałoby odziedziczyć, myślą o tobie nawet najdalsi krewni. Dziś opowiemy Wam trudną historię, w którą wplątał się nasz czytelnik.

Nigdy nie zgadzałam się z powiedzeniem, że nie można kochać czy chcieć cudzych dzieci. One jak najbardziej mogą być obce! Mój małżonek ma dorosłą córkę z poprzedniego związku. Jest ona dla mnie zupełnie obcą osobą. Ja nigdy nie miałam własnych dzieci i nigdy nie będę miała. Moja siostrzenica, którą wychowywałam po śmierci mojej siostry, stała się moją drugą siostrą. Mój ojciec nie chciał zajmować się dzieckiem, więc zostałam matką 11-letniej dziewczynki. Teraz kończy ona szkołę medyczną. Cały czas rozmawiamy i jesteśmy sobie bardzo bliskie.

Mam teraz 48 lat, a po raz pierwszy wyszłam za mąż, gdy miałam 43 lata. Przez pięć lat mieszkałam z tym samym mężczyzną, ale się rozstaliśmy. Potem zajęłam się moją siostrzenicą i nie myślałam o życiu osobistym. Kiedy wyjechała na studia, poznałam Filipa. Był 15 lat starszy, od dawna rozwiedziony. Każde z nas miało mieszkanie z jedną sypialnią. Ale kiedy się pobraliśmy, zdecydowaliśmy, że nadszedł czas, aby zamieszkać razem.

Filip był bardzo opiekuńczy i troskliwy. Przez całe życie sama radziłam sobie z problemami, a teraz miałam opiekuna. Czułam się spokojna i szczęśliwa. Filip był bardzo szczery: od razu opowiedział mi o swoim poprzednim małżeństwie, o tym, że kocha swoją córkę i wnuka. Powodem jego rozwodu z żoną był jej okropny charakter. Córka nawiasem mówiąc odziedziczyła ten charakter. Była już mężatką, mieszkała z mężem, matką i synem w sąsiednim mieście.

Kochamy się i jestem pewna, że będziemy razem do końca życia. Zamieniliśmy więc nasze jednopokojowe mieszkania i teraz mieszkamy w przestronnym mieszkaniu z dwiema sypialniami. Potem jego córka zaczęła nas często odwiedzać. Traktowała mnie bardzo chłodno i arogancko. Powiedziała nawet Filipowi, że sensowniej byłoby, gdybyśmy mieszkali w jednym mieszkaniu, a drugie po prostu wynajmowali.

Jeszcze zanim ją poznałam, Filip był bardzo chory. Jego córka była wtedy tak zajęta, że nie mogła zająć się ojcem. Pomogłam mu ja. Ale teraz ona daje nam rady, jak mamy żyć! Rozmawiała z ojcem tak, jakby mnie tam nie było. Jego córka starała się całkowicie ignorować moją obecność. Podczas rozwodu Filip zostawił żonie i córce także samochód i mieszkanie, w którym nadal mieszkają. Wyjechał z dwiema walizkami. I teraz jego córka postanowiła uczyć go życia?

Wyjechała, ale jej zainteresowanie ojcem nie zniknęło. Córka zaczęła do niego regularnie dzwonić, pisać, skarżyć się, że chce się wyrwać ze swojego małego miasteczka. A potem powiedziała, że razem z mężem postanowili kupić mieszkanie na kredyt, ale najpierw muszą gdzieś pomieszkać przez jakiś czas, żeby się urządzić i znaleźć dobrą pracę. Wynajęcie mieszkania jest drogie, ale dobrze, że ojciec ma duże mieszkanie. Nie ma nic przeciwko temu, żeby zamieszkali z nami. Jestem zszokowana! Filip chętnie pomaga córce, ale podejrzewam, że ona ma bardziej zdradzieckie plany.

Jak mogą sobie pozwolić na kredyt, skoro nie są w stanie zapłacić nawet czynszu? Córka najwyraźniej coś wymyśliła. Ojciec jest stary, ona będzie udawała troskliwą córkę, a mnie wyrzucą z mieszkania. Powiedziałam o swoich podejrzeniach mężowi, ale on się wściekł. Powiedział, że jestem niemądra i że nie pozwoli, aby mnie źle traktowano.

Teraz nie wiem, jak mam się zachować. Ale nie chcę mieszkać z jego córką.

Podziel się swoją radą, co zrobić.

Rate article
MagistrUm
Myślałam, że moje życie rodzinne jest już ułożone, ale wtedy pojawiła się jego córka i jej rodzina.